Też Cię to przytłacza? Myślisz o przeprowadzce na Islandię, ale uważasz, że to za dużo zachodu? Przeprowadzki nie są łatwe, dlatego tutaj przeczytasz, jak ogarnąć pierwszy miesiąc na Islandii. Dowiesz się też, jak załatwić formalności, ile zajmuje znalezienie pracy i jak naprawdę wygląda przeprowadzka na Islandię.
Spis treści:
Pierwsze wrażenie o Islandii
Przyjechałam na Islandię pod koniec stycznia w okropny sztorm. Z racji tego, że przeprowadziłam się tutaj zimą, moje pierwsze wrażenie nie było super pozytywne. Krótkie dni, mało słońca i zaleganie do późna w łóżku. Około tydzień przyzwyczajałam się do permanentnego śniegu i tego, że wszędzie jest ślisko na ulicy. Tak, przeprowadzka ze słonecznej Portugalii, okazała się być lekko traumatyzująca.
No i dużo polaków. To oni stanowią 3% całego społeczeństwa i są zarazem największą grupą imigrantów. Jedna osoba się z tego ucieszy, dla innej będzie to nie małe utrapienie. Ja jestem tą drugą osobą. Wszędzie słyszę polski, nawet kasy samoobsługowe są już przetrenowane i pomogą zapłacić Ci za zakupy po polsku.
Jak szukać mieszkania na Islandii?
Pierwszy tydzień na Islandii był dość stresujący. Kiedy przybyłam, miałam już ogarnięte mieszkanie, jednak pokój okazał się mniejszy niż w opisie. Użyłam platformy HousingAnywhere, choć ich prowizja za rezerwację jest naprawdę spora.
Po pierwszej nocy wyprowadziłam się do innego mieszkania, który znalazł mój partner na jednej z facebookowych grup. Obecna sytuacja w mieszkaniami jest (podobno) straszna i są ludzie, którzy szukają mieszkania kilka miesięcy. Mieliśmy szczęście, bo szybko znaleźliśmy fajny pokój w dobrej lokalizacji, w 100% polskim mieszkaniu.
Jak szukać pracy na Islandii?
Używałam głównie portalu alfred.is. Musisz się na nim zarejestrować, wypełnić profil, dodać CV i już możesz aplikować. Aplikacja jest szybka, a portal jest na maksa intuicyjny, więc na pewno się w nim odnajdziesz.
Gdy złożysz ofertę pracy, zobaczysz kilka statusów, w tym: Active, In progress, Finished. Jeśli pracodawca zaprosi Cię na rozmowę, to będziesz mógł ją zrobić online w postaci wideorozmowy. Aplikuj wcześniej, bo niektórzy pracodawcy szukają kogoś dopiero za kilka tygodni, a nawet miesięcy.
Jeśli masz dużo doświadczenia, na przykład w gastronomii, to możesz spokojnie chodzić do restauracji i pytać o pracę, podkreślając, że masz spore doświadczenie.
Oprócz Alfreda jest mnóstwo grup na Facebooku. Jednak na większości z nich ogłaszają się głównie osoby poszukujące pracy, a nie pracodawcy.
Kiedy szukać pracy?
Zimą szukaj pracy głównie w Reykjaviku. Jeśli chcesz pojechać na Islandię na sezon letni, który rozpoczyna się w kwietniu/maju to szukaj pracy już w styczniu/lutym. Na Alfredzie pojawia się wtedy dużo ofert.
Jak szybko da się znaleźć pracę?
Znalazłam pierwszą pracę po 5 dniach na Islandii, a trening zaczęłam po 10 dniach od przyjazdu do Reykjaviku. Wszystko zależy od Twoich umiejętności, kontaktów, a nawet szczęścia. Jakąkolwiek pracę możesz znaleźć szybko, ale jeśli szukasz czegoś sensownego, może Ci to zająć więcej czasu. Z rozmów z ludźmi oszacowałam, że znajdują pracę mniej więcej po miesiącu.
Gdzie robić zakupy?
Najtańsze supermarkety to Bonus i Kronan, choć ten drugi ma większy wybór. Są też mniejsze sklepiki, które są zazwyczaj droższe. Miej na uwadze, że supermarkety zazwyczaj są otwarte w godzinach 10 – 20.
Jak wyrobić numer kennitala?
Kennitala to taki islandzki PESEL. Potrzebujesz go do załatwienia większości rzeczy, nawet tak błahych jak kupienie karty SIM czy wyrobienie sobie karty na basen. Na kennitala jest kilka sposobów, a wszystkie przeczytasz we wpisie na blogu Nasz Mały Świat.
Najpopularniejszym sposobem jest znalezienie legalnej pracy. Kiedy podpiszesz umowę, poproś pracodawcę o pomoc w wyrobieniu numeru, a najlepiej sam aplikuj tutaj. Kiedy dostaniesz potwierdzenie mailem, udaj się do Urzędu Stanu Cywilnego lub na najbliższy posterunek policji, by pokazać tam władzom swój paszport. Rejestracja w urzędzie trwa 5 minut. Po 5 dniach roboczych dostaniesz Kennitala.
Jak otworzyć konto w banku na Islandii?
Kiedy masz już kennitala, możesz otworzyć konto w banku. Zrobisz to zdalnie, jeśli masz Electronic ID. Paradoksem jest to, że jednym ze sposobów na zdobycie Electronic ID jest pójście do banku. Najlepiej więc iść do placówki, która zaoferuje Ci konto zupełnie za darmo. Do wyrobienia Electronic ID i otworzenia konta potrzebujesz paszportu.
Jak ogarnąć transport w Reyjkaviku?
W aplikacji Klappid możesz zrobić wszystko, co związane z transportem po Reykjaviku. Kupisz tam pojedynczy bilet na przejazd, który kosztuje 550 ISK (17 PLN) i jest ważny 1h15 minut lub bilet na 30 dni za 9000 ISK (281 PLN). W autobusach zapłacisz tylko wyznaczonymi sumami pieniędzy, a kierowcy nie wydają reszty.
Islandia to mały raj dla tych, którzy nie lubią jeździć busami. Niestety transport często się spóźnia, ale jest ogromny plus, którym jest apka Strato. To tutaj na żywo zobaczysz, dokąd zmierza każdy autobus, co na maksa ułatwia poruszanie się po Islandii.
Lokalna karta SIM
Ludzie na grupach polecali głównie sieć Nova. Poszłam do jednego z oddziałów i okazało się, że nie mogą zarejestrować mi numeru bez Kennitala. Z tego powodu dostałam nielimitowany internet na miesiąc za zaledwie 1700 koron (53 PLN).
Dodatkowo w aplikacji Nova znajdziesz też różne zniżki i kupony na jedzenie, do kina etc.
Ikeowe zakupy
Nie mogło zabraknąć zakupów w Ikei. Za 2 standardowe ręczniki, 2 cienkie koce, cover na pościel i łapcie zapłaciłam około 180 PLN. Dużo czy mało?
Darmowe okazje
Jestem miłośniczką wyłapywania darmowych okazji, dlatego już w pierwszy piątek na Islandii, dziewczyny w kafejce powiedziały mi o Winter Light Festival, podczas którego było kilka wydarzeń. Załapałam się na darmowe wejście do gorącego basenu tuż obok domu.
Śledź lokalne wydarzenia, bo nigdy nie wiesz, co może Ci się trafić.
Nauka islandzkiego
Zaczęłam uczyć się islandzkiego już drugiego dnia na Islandii. Stwierdziłam, że dziwnie mi się mieszka w kraju, którego języka kompletnie nie czaję. Tak szybko jak motywacja przyszła, tak szybko wyparowała, choć sama postanowiłam nie priorytetyzować tego języka. Później się okazało, że bardzo przydaje mi się w pracy. Oczywiście nie muszę go znać, bo większość islandczyków jest skora do rozmowy po angielsku, ale zawsze lepiej jest znać jakieś podstawy.
Niestety jest mało darmowych źródeł do nauki islandzkiego. Głównie używałam aplikacji Drops, żeby złapać podstawowe słowa, która ma jednak spore ograniczenie dzienne, w postaci nauki tylko 5 minut. Cały artykuł, o tym gdzie się uczyć islandzkiego znajdziesz tutaj.
Pierwsze zwiedzanie
Podczas pierwszego miesiąca nie udało mi się za wiele zwiedzić, bo przyjechałam tu w poszukiwaniu pracy. Pojechałam w śnieżne góry w Hveregerdi, które bardzo mi się podobały, choć polecam dobrać odpowiednie obuwie na zimowe szlaki. Najlepiej sprawdzą się raki.
Mam nadzieję, że wraz z tym artykułem, przeprowadzka na Islandię stanie się łatwiejsza do ogarnięcia. Daj znać jak poszło!