Lagos Montebello, czyli jeziora Montebello na południu Chiapas zachwycają już od pierwszego wejrzenia. Piękno przyrody i mała ilość turystów sprawiają, że to idealne miejsce na całodniową wycieczkę. Dziś opowiem Ci o kilku jeziorach w Montebello i doradzę, jak do nich dojechać. A może jesteś ciekawy, jak pieszo przekroczyłam granicę z Gwatemalą? Czytaj dalej!
Spis treści:
Lagos Montebello w pigułce
Lagos Montebello znajdują się na południu Meksyku, zaraz przy granicy z Gwatemalą. Na terenie parku znajdziesz aż 59 jezior lub – jak zażartował nasz przewodnik – 58 i pół, dlatego, że jedno jezioro położone jest na granicy meksykańsko-gwatemalskiej.
W przeciwieństwie do wielu innych miejsc w Meksyku, Lagos Montebello, są mniej popularne i rzadziej odwiedzane. Turyści, którzy odwiedzają Lagos Montebello to głównie meksykanie.
Kiedy powinieneś odwiedzić Lagos Montebllo? W porze suchej, czyli od marca do końca maja.
Wycieczka po Lagos Montebello
Jeśli masz ograniczony czas, wybierz tuk-tuka na swoją całodniową wycieczkę pomiędzy jeziorami . Niektórzy przewodnicy proponują tylko 2 godziny, więc na początku uzgodnij z przewodnikiem, ile godzin chcesz spędzić nad jeziorami. Moja wycieczka trwała prawie 5 godzin.

Jak dojechać do Lagos Montebello?
Z San Cristobal
Możesz wykupić zorganizowaną wycieczkę z San Cristobal. Wtedy jednak spędzisz większość czasu w drodze, bo dojazd z San Cristobal zajmuje co najmniej 3 h w jedną stronę. Jest to opcja, jesli masz ograniczony czas na zwiedzanie. Jeśli jednak masz więcej czasu, postaraj się spędzić w Lagos Montebello więcej niż jeden dzień. Z pewnością zakochasz się w tym miejscu!
Jeśli, tak jak ja, lubisz podróżować na własną rękę, sam wybierz się nad jeziorka Montebello. Z San Cristobal najpierw złap autobus do miasteczka Comitán de Dominguez. Możesz skorzystać z lini autobusów ADO (66 pesos) lub colectivo (mini vanem). Jeden z kierowców powiedział mi, że colectivo kosztuje 55 pesos, choć ceny w rzeczywistości mogą się różnić.
Przeczytaj również:
Z Comitán
Kiedy już będziesz w Comitán łatwo wpisz w google maps „Transporte Montebello„. Wyskoczy Ci stacja w centrum miasteczka, skąd możesz złapać mini vana do Lagos Montebello. Podróż trwa około godzinę i kosztuje 60 pesos w jedną stronę.

Wycieczka pomiędzy jeziorami
Kiedy dojechałam nad pierwsze jezioro, nazwane Montebello, przewodnik zaproponował mi objazdową wycieczkę samochodem za 500 pesos. Nie zgodziłam się na tę cenę, bo wiedziałam, że jest za duża. Kierowca okłamał mnie, mówiąc, że wycieczka tuk-tukiem również tyle kosztuje.
Później zapytałam innego kierowcę o cenę i zaproponował mi o połowę tańszą wycieczkę. Wskoczyłam do tuk-tuka razem z 3 meksykanami, którzy dopiero co rozpoczęli zwiedzanie. Nad jeziorem Montebello można wykupić wycieczkę konną, do której nie byłam przekonana, bo nie wiem jak traktują tam konie.
W innym artykule o Lagos Montebello przeczytałam, że wycieczka kosztuje 100-200 pesos, ale widocznie ceny poszły w górę.
Lago Tziscao
Odwiedziliśmy jeden z pierwszych punktów widokowych. Następnie wyruszyliśmy nad największe jezioro Tziscao, które w lokalnym języku rdzennym znaczy „Los aguas entre montañas” (Wody pomiędzy górami).

Nasz przewodnik Francisco opowiadał nam wiele historii z tego regionu. W jego wiosce, która znajduje się nieopodal, nie istnieją rozwody, choć można posiadać kilka żon jednocześnie. Większości jednak nie stać na prowadzenie takiego życia.
Objechaliśmy jezioro Tziscao z wielu stron. W pewnym momencie widok zaparł mi dech w piersiach. Naprawdę musisz zobaczyć to miejsce! Jezioro Tziscao otoczone jest pięknymi lasami i górami. Poczułam radość i wdzięczność, że mogę oglądać tyle niesamowitej przyrody. Czy wspomniałam już, że pojechałam tam w dzień swoich urodzin?



Lago Internacional
Później wybraliśmy się nad Międzynarodowe Jezioro, które zawdzięcza swoją nazwę temu, że połowa jeziora znajduje się w Meksyku, a druga część w Gwatemali. Jeziorko jest piękne, choć bardzo małe, więc obeszliśmy je dookoła pieszo. Również pieszo mogliśmy przekroczyć granicę z Gwatemalą, a nawet kupić pamiątki z nazwą Guatemala. Nic nie kupiłam, bo to trochę awkward kupować pamiątki z Gwatemali, tak naprawdę nie zwiedzając teego kraju.




Przysmak regionu, czyli Queso Asado
Spędziliśmy sporo czasu nad Lago Internacional, a następnie Francisco zabrał nas do miejsca, w którym mogliśmy zjeść typową regionalną potrawę – queso asado (pieczony ser). W rzeczywistości są to warzywa z pieczonym serem i cukinią, podane na liściu banana, które zjedliśmy z tortillą i pikantną salsą. Oczywiście w wersji wegetariańskiej, bo prawdziwa potrawa zawiera różnego rodzaju mięsa.
Lago Pajoj
Przybyliśmy do Lago Pajoj niedługo przed zachodem słońca. Po raz pierwszy miałam szansę popływać na prawdziwej tratwie, niczym Tom Hanks w Cast Away. Wyprawa tratwą z wybrzeża na małą wysepkę pośrodku jeziora kosztowała 100 pesos za osobę. Naprawdę warto, bo to bardzo unikalne doświadczenie!


Meksykanie chcą utrzymać stan jeziora Pajoj w nieskazitelnym stanie. Nie zanieczyszczają go spalinami z silników, dlatego po jeziorze pływają tylko tratwy.
Jezioro otacza mnóstwo niesamowitej przyrody. Turkusowa, ciepła woda zachęca do wskoczenia i popływania. Wiosłowanie na tratwie oraz piękno natury sprawiły, że Lago Pojoj stało się moim ulubionym jeziorem w Lagos Montebello.


Cinco Lagos
Na sam koniec wycieczki odwiedziliśmy Cinco Lagos, choć na bardzo krótko, głównie po to, by zrobić zdjęcia z góry. Nie schodziliśmy w dół Pięciu Jezior, choć jest to możliwe, podobnie jak wypożyczenie kajaków.

Gdzie spać w Lagos Montebello?
Niestety nie zostałam na noc w Lagos Montebello, choć bardzo chciałam. Warto się tam wybrać z grupą znajomych i wypożyczyć cały domek (la cabaña). Ceny zaczynają się od 500 pesos za 4 osoby. Gdybym mogła, spędziłabym tam cały tydzień, kajakuowała po jeziorach i cieszyła się pięknem przyrody. Noc spędziłam w pobliskim Comitan.

Zobacz inne artykuły z Meksyku: