12 tygodniowy rok. Jak wyznaczać cele?

12 tygodniowy rok. Jak wyznaczać cele?

Jim Rohn powiedział kiedyś: Zazwyczaj ludzie przeceniają to, co mogą zrobić w ciągu roku, a nie doceniają tego, co mogą osiągnąć w ciągu dziesięciu lat.

A ja powiem: Zazwyczaj ludzie przeceniają to, co mogą zrobić w ciągu roku, a nie doceniają tego, co mogą osiągnąć w ciągu 12 tygodni.

 

12 tygodniowy rok

Kiedy wyznaczamy sobie postanowienia noworoczne, to zawsze wydaje się, że jeszcze mamy czas. Jest dopiero luty, zaczniesz w marcu. Jest przecież kwiecień, masz jeszcze sporo czasu do końca roku. Nadchodzą wakacje, ale jesteś na wyjazdach. Jesień puka do drzwi i zanim się obejrzysz, jest już listopad. Wtedy albo masz kopa, żeby ruszyć, albo wręcz przeciwnie. Mówisz: „teraz to już za późno”. I tak mija rok za rokiem, a Ty wciąż masz to niespełnione marzenie.

I tu przydaje się książka 12 tygodniowy rok. Osiągnij w 12 tygodni więcej niż inni w 12 miesięcy, która pokazuje jak sprawnie wyznaczać cele, realizować je i podsumowywać.

Wracam do 12 tygodniowych celów po 3 latach. Dlaczego? Jestem mistrzynią w wyznaczaniu celów, nawet nieźle mi idzie ich realizacja, ale już gorzej wychodzą podsumowania, które są równie ważne. Dlatego mam nadzieję nauczyć się również podsumowywać swoje cele.

 

Przeczytaj również: Jak odkryć swoje wartości i dlaczego to takie ważne?

Dlaczego 12 tygodniowy rok jest wyjątkowy?

12 miesięcy to okres zbyt długi i niemożliwe jest dobrze zaplanować i przewidzieć cały rok. Zawsze wypadnie coś niespodziewanego. Poza tym możemy po prostu zapomnieć o naszych celach. 12 tygodni to czas idealny – da się zrobić i osiągnąć relatywnie dużo, ale wciąż jest to okres, który można przewidzieć i zaplanować.

Podczas każdego tygodnia sam ustalasz, co należy zrobić, żeby przybliżyć się do celu. Kiedyś wyznaczyłam sobie 2 cele – schudnąć i napisać pracę licencjacką:

  • schudnąć z brzucha – uprawiać sport 5 razy w tygodniu i nie jeść słodyczy. 
  • napisać pracę licencjacką –  pisać _ stron tygodniowo (niestety nie pamiętam, ile sobie wyznaczyłam). 

 

Jak mi wyszła realizacja tych celów?

Schudnąć

O ile świetnie radziłam sobie z ćwiczeniami, to nie udało mi się schudnąć. Biegałam regularnie, po 5x w tygodniu przez całe 12 tygodni. Byłam z siebie bardzo dumna, bo biegałam najwięcej i najczęściej w swoim życiu i utrzymywałam swoje zdrowie w ryzach. Zdecydowanie codzienne i cotygodniowe śledzenie postępów, pomogło mi w regularnych biegach. 

Gorzej szło mi ze słodyczami, bo w domu rodzinnym wszędzie kusiły smakołyki.

 

Napisać pracę licencjacką

Jeszcze przed wyznaczeniem sobie tego celu miałam zebrane źródła do napisania pracy i jakiś szkic, ale to właśnie w trakcie 12 tygodniowego roku odwaliłam największą robotę. W rzeczywistości napisanie pracy zajęło mi jakieś 14-15 tygodni, bo miałam mały poślizg. W tamtym czasie przechodziłam przez trudny okres, więc bywały tygodnie, kiedy nawet nie ruszyłam pracy.

Mogę jednak śmiało powiedzieć, że 12 tygodniowy rok bardzo pomógł mi się zdyscyplinować i napisać pracę na czas. Widziałam zmagania moich koleżanek, które miały więcej czasu niż ja, ale nie były tak dobrze zorganizowane. 

 

Jak wyznaczać cele na 12 tygodniowy rok?

Do rozpisania wszystkich celi używam niezawodnego Notion. Na następne 12 tygodni wyznaczyłam sobie cele jednorazowe i regularne.

Cele jednorazowe wykonuję tylko raz w trakcie następnych 12 tygodni.

12 tygodniowy rok jak wyznaczać cele jednorazowe

Cele regularne to takie, które wykonuję wiele razy, a nawet codziennie w trakcie 12 tygodni. Śledzę je na bierząco w tabelce. Będę je oceniać pod koniec każdego tygodnia i robić podsumowania.

Mam w niej rozpisane wszystkie codzienne nawyki, jak również rzeczy do zrobienia tylko jeden lub kilka razy w tygodniu.

Nie wszystkie z tych rzeczy będę robić codziennie, np. MBSR mam tylko 1 raz w tygodniu.

Oprócz tabelki mam też wyznaczone 3 cele regularne, które dotyczą dużych rzeczy. Są bardzo jasno określone. Je również wpisałam do tabelki i będę monitorować tam postępy.

12 tygodniowy rok jak wyznaczać cele regularne

PS: Jest jeden duży cel, którym się nie dzielę, bo nie chcę zapeszać. Jak go zrealizuję, to na pewno się pochwalę. 

 

Do wyznaczenia celów zainspirowałam się artykułem Kłosińskiego: Jak zaplanować i realizować cele miesięczne

 

Czy teraz już wiesz, jak wyznaczać cele na 12 tygodniowy rok? Daj znać w komentarzu! 

 

Leave a Reply